Poliwęglan i jego odporność na obciążenie

Podobnie jak wszystkie inne materiały budowlane także poliwęglan przed zastosowaniem powinien być dobrany według tabel wytrzymałościowych, jak i dopasowany do odpowiedniej strefy klimatycznej. Niestety wiele firm sprzedaje materiał i udziela porad niejednokrotnie nie pytając nawet o to, w jakiej miejscowości czy też w jakim rejonie kraju materiał ten będzie stosowany. Powoduje to niezliczoną ilość wypadków wyrwania świetlików lub zadaszeń przez wiatr, lub zgniecenie przez śnieg, nierzadko też tak jedno jak i drugie. Żeby temu zapobiec trzeba uwzględnić także inne czynniki, należą do nich kąt pochylenia, oraz układ sąsiednich budynków, w każdym z nich inaczej będzie się zachowywał zarówno wiatr jak i śnieg. W obrębie krawędzi budynków jak i dachów będziemy się musieli liczyć z mniejszymi opadami śniegu za to większymi siłami działania wiatru. Istnieje tendencja to stosowania bardzo cienkich płyt jako wypełnienie zadaszeń, przekłada się to na pozorną oszczędność. Cienkie płyty żeby oprzeć się działaniu sił śniegu oraz wiatru będą wymagały gęstego podparcia co sprawi że koszty zrównają się lub przewyższą te gdybyśmy się zdecydowali na grubszy poliwęglan.

Spadające sople lodu na płaszczyznę poliwęglanu

Poliwęglan zniszczony przez spadajacy sopel lodu
2a. Poliwęglan zniszczony przez słońce na skutek odwrotnego założenia płyt. Materiał w takim stanie nie stanowi żadnej przeszkody dla spadającego sopla

Niewielu wykonawców oraz projektantów zwraca uwagę na spadające z wysokości sople. Istnieje tendencja żeby poliwęglan był coraz cieplejszy, dlatego żeby poprawić parametry termoizolacyjne poliwęglanu ścianki stają się z roku na rok coraz cieńsze. Notujemy coraz więcej przypadków gdzie spadające sople uszkodziły a nawet przebiły płyty poliwęglanowe. Zjawisko jest tym groźniejsze im z większymi soplami mamy do czynienia, podobnie jak i z wysokością z jakiej mogą spaść. W większości znanych nam przypadków sople odbijają się od płyt lub na ich powierzchniach się rozpryskując się na mniejsze kawałki. W każdym przypadku w mniejszym lub większym stopniu amortyzują upadek. Wyjątek stanowią płyty zbyt cienkie lub odwrotnie założone które uległy degradacji przez promieniowanie UV. Nie stanowią one praktycznie żadnego zabezpieczenie chroniącego przed spadającymi przedmiotami.

W miejscach gdzie istnieje wysokie ryzyko spadku sopli oraz innych niewielkich przedmiotów zaleca się użycie poliwęglanu litego. Grubość płyt powinna być dobrana stosownie do potencjalnego zagrożenia, podobnie jak i konstrukcja narażonego zadaszenia czy też świetlika dachowego.

Obciążenie płyt poliwęglanowych śniegiem

Kolejnym zagrożeniem występującym zimą jest spadający śnieg z wyżej położonych dachów, wnęk, tarasów itp. Nierzadko mamy do czynienia z masą zsuwającego lub spadającego śniegu rzędu kilkudziesięciu, kilkuset, a nawet kilku ton. Największym problemem są spadające masy śniegu potrafiące uszkodzić zadaszenia lub świetliki dachowe. Trudnym i z praktycznego punktu widzenia bezzasadnym jest wykonanie zadaszenia lub świetlika odpornego na takie zagrożenia. Zalecamy żeby nie dopuszczać to takich zagrożeń przez stosowanie mostków przeciwśnieżnych, lub też łamaczy śniegu. Przy bardziej nachylonych lub też dużych połaciach wskazane jest założenie w razie potrzeby kilku rzędów drabinek przeciwśnieżnych.

2b Płyty poliwęglanowe wypadły z mocowania z powodu spadku zwałów śniegu z sąsiedniego dachu
2b. Płyty poliwęglanowe wypadły z mocowania z powodu spadku zwałów śniegu z sąsiedniego dachu
2c Skutek upadku masy śniegu na zadaszenie spowodowało wyrwanie z mocowań poliwęglanu komorowego gr 16mm
2c. Skutek upadku masy śniegu na zadaszenie spowodowało wyrwanie z mocowań poliwęglanu komorowego gr 16mm

Jeżeli zadaszenie lub świetliki dachowe narażone są na spadek znacznej masy śniegu to wskazane jest wzmocnienie konstrukcji od spodu dodatkowymi podporami.